poniedziałek, 11 czerwca 2012

Dzień trzeci...

Wczorajsze zmagania zakończyły się dosyć emocjonująco. Wygrana Chorwacji oraz remis Włoch z Hiszpanią. Chorwaci zaskoczyli strzelając pierwszą bramkę już w 3'. Następnie drugie trafienie przed przerwą i kolejne po niej. Co prawda Irlandczycy jeszcze zremisowali na 1:1, lecz ostatecznie zostali pokonani 3:1. Mecz narodów z południa był zdecydowanie bardziej zacięty. Do przerwy wynik wyglądał bardzo niepocieszjąco. 0:0. Jednak dopiero co wprowadzony zawodnik Włoch momentalnie trafił do bramki w 61' doprowadzając do prowadzenia Italii nad Hiszpanią. Ci jednak potrzebowali zaledwie 3 minut, by już w 64' strzelić gola ustanawiając remis. Oczywiście moje serce zawsze będzie przy niebieskich, ponieważ kocham ten kraj i tych ludzi. Jednak szansa stracona przez jednego z graczy wręcz mną wstrząsnęła. Przy sytuacjach sam na sam z bramkarzem nie można czekać aż przeciwnik odbierze ci piłkę!! Na szczęście zawodnik zszedł z boiska i wszedł na nie przyszły strzelec pierwszej bramki w meczu. Znamy już więc także sytuację w grupie C. Dziś więc ostatnia czwórka: Ukraina ze Szwecją oraz to ciekawsze spotkanie- Francja z Anglią. Mecz gospodarzy mistrzostw o godz 20:45 na TVP1, natomiast drugi o 18:00 na TVP2. Ostatnie spotkania w fazie grupowej odbędą się na Ukrainie- w Doniecku i w Kijowie. Mecze grupy C rozgrywały się na arenach polskich w Gdańsku oraz w Poznaniu.
Więcej na ciekaweobiekty-architektura.blogspot.com .

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Będzie mi miło, gdy zostawisz jakiś ślad ^.^