wtorek, 30 lipca 2013

Seszyn.

Co tu dużo mówić. Wczoraj wybrałyśmy się z Basią na seszyn. Niby niebo piękne, słońce i tła idealne. Tylko ta cholerna temperatura. Było około 35 stopni. Więc najpierw zacieniony park, potem ogród włoski, wpadłyśmy na chwilę do kawiarni, a potem na fontanny i dach parkingu miejskiego. A wszystko dlatego, że "bo chcemy nowe profilowe" xD

Po tym poście biorę się za pisanie kolejnego rozdziału, bo naszła mnie z lekka wena. A potem trochę porysuję, poszkicuję i może w końcu opuści mnie ten głupi nastrój spowodowany pogodą za oknem.

Na razie zdjęcia z serii "Ja- Modelka", a reszcie poświęcę inny post ;)

Mam jeszcze PROŚBĘ *.* Pomożecie mi wybrać NAJlepsze zdjęcie? Proooszę ^^



















xoxo Niśka

sobota, 27 lipca 2013

Zajebista noc.

Co tu dużo mówić. Od wyjazdu Grubasków minął ponad tydzień. Wszyscy mnie opuścili. Wyjechała moja BFF i mój drugi BFF, Grubaski, mój Skarb i kumpel i teraz jeszcze inni jadą. Ale w tym wszystkim sprzedałam brata do babci i mam troszkę więcej spokoju. We wtorek wybrałam się z moimi Gimbusami do kina na Gorący Towar z ukochaną Sandrą Bullock. Było przezaaaajebiście ! Kocham ją. I ten film. Wszyscy się mega ubawiliśmy. Potem wbiliśmy o tej 21.30 do Mc'a na McFlurry i wróciłam do domciu.

A wczoraj na 19 wybrałam się na WoorStock, czyli najmniejszy festiwal na świecie. Grał mój kumpel (patrz wyżej) właśnie, więc wybuliłam tą dyszkę. Było tam mega gorąco. Po występie jego zespołu wyszliśmy na zewnątrz i siedzieliśmy na placu. Skończyła mi się woda. Mieliśmy iść do żabki. Ale mi się nie chciało. Poszliśmy więc już po 22 (jak zamknęli żabkę :<) na rynek, gdzie jest taka fajowa studnia i się kręci takim kołem i się leje woda ^.^ Napełniliśmy butelkę. Wypiliśmy wodę i wróciliśmy na rynek i wodę nalał nam taki fajny 6-latek Wojtek bez jedynki (mój nowy ziomek, bo przybiłam z nim PIĄTECZKĘ o.O). Wróciliśmy do klubu na piwo. Kumpel pojechał, a my z K. zostałyśmy na placu mając taki odlot, że masakra xD

Jak wróciłam do domu to zaspamowałam twittera wspomnieniami z najzajebistszej nocy eeever *.* Wymyślałam cały czas nowe miejsca na seks i trochę się tego uzbierało:
HUŚTAWKA (w deszczu!), KARETKA, WANNA, PRYSZNIC, BASEN Z KULKAMI, TRUMNA, OŁTARZ, STÓŁ BILARDOWY, PINGPONGOWY też, MIEJSCE PARKINGOWE DLA NIEPEŁNOSPRAWNYCH, ŁÓŻKO WODNE.. Oh God trochę tego jest >.<

-Werka patrz, gwiazda. Pomyśl życzenie -Ale ona nie spada -Co z tego? Myśl

''I jak mi powiedzą że tak nagle zostawiłam swoją przyjaciółkę to im kurwa powiem.. że NIE!''

-Aleś ty zua. Przez duże 'U' i takie wygięte. Jak banan.
-Ale banan nie ma 'u'.
-A chuj z tym
-Oo chuj ma. Przez duże 'u' i wygięte jak chuj!

-On jest taki samotny.. I smutny.. No patrz -To idź go przytul -Nie

-Zrób mi loda -Bądź bardziej romantyczny -Zrób mi loda w deszczu

''Postawisz nam piwo za to że musiałyśmy bulić za wstęp''

-Ale ładny księżyc -Gdzie? -Tam -A to nie lampa?

-No i tak mówię taniec taniec taniec -Mówi się dens dens dens nie żeby coś <looser>

-Odwaliło nam -Wiem, ale jest kurwa zajebiście

-Wygodniej by byli jakbyś mi siedziała na plecach -Nie, bo by cię cycki bolały -A no racja

-Będę tęsknić -No wiem, za mną się nie da nie tęsknić

-Chyba że to zawodowa rozwódka która na tym zarabia. Ty byś się nadawała Werka -Dlaczego ja? -Bo jesteś ładna
-Dzięki -Nie mówi się dzięki tylko WIEM!

"Musimy się tak jeszcze kiedyś spotkać, siedzieć na parkingu, ty na moich nogach i mieć totalny odlot.. I dobre piwo"

-Idziemy na piwo -Przekonałeś mnie

Hahahahahahahah koooocham tą noc ! Niezapomniana ! Ale się rozpisałam ^^

A do tego wszystkiego dzisiaj rano tata mi powiedział, że 18 września lecimy do Londynu ! AAAAA kurwa jaram się jak pochodnia, las deszczowy, kościół w Norwegii, wszyyystko na raz !

Od 18 do 23. LONDYN ! Już włączyłam odliczanie w telefonie. Hahaha 23 mnie prześladuje *.* O Boshhh i może Grubasek też przyjedzie aaaaaa *o* kurwa kurwa ja pierdole aaaaa xD







xoxo Niśka

wtorek, 23 lipca 2013

Znów alone.

Tak. Wiem wiem. Miałam pisać. Ale tak już wyszło, że nie miałam czasu. Były Grubaski. Pojechały <smuteczek> w czwartek o 20.20. W sobotę byłam na imprezie, a do dzisiaj zbierałam w sobie siły, by jakoś kreatywnie napisać tego posta i ubarwić najnowszą stertą zdjęć. W te wakacje będzie ich dużo ^^

Mieliśmy zwiedzać Kielce, ale niespecjalnie nam to wyszło. Byliśmy jedynie na Wietrzni, Kadzielni, Sienkiewce, zobaczyliśmy Kiełka, pomnik pszczoły, pomnik Quo Vadis, parking miejski, byliśmy na wycieczce bezpłatnym autobusem, na lodach na Złotej, naleśnikach "U Kucharzy", na placu zabaw na kamyczkach, w moim nowym liceum i chyba tyle tego zwiedzania. Jednak na weekend wybraliśmy się do Warszawy, a potem na działkę do rodziny. Najpierw przeszliśmy całą Ikeę, znalazłam sobie nowe lustro, zrobiliśmy zdjęcia z maskotkami, zjedliśmy obiad, poszliśmy na dział Apple do MediaMarkt, by wbić na facebooka, pojechaliśmy do Centrum Nauki Kopernik i spędziliśmy tam około 5 godzin, a na koniec, żywiąc się jedynie ciasteczkami, pojechaliśmy na grilla do Wola Drzewiecka City Centre xD. Mieliśmy spać w namiocie, ale ze względu na pogodę wylądowaliśmy w cztery osoby w samochodzie. Niezbyt wygodnie, ale przygoda niezapomniana xD.
W międzyczasie odcięli internet, więc my- wiecznie negujący życie dzieci XXI wieku- zbudowaliśmy sobie fortecę z koców, mebli i i lampek choinkowych, a potem nawalaliśmy w Simsy codziennie do 3 w nocy.

Tylko jedną noc przetrwałyśmy aż do wschodu słońca, a nawet dłużej *.* W sumie zasnęłyśmy po 7.30, żeby następnego dnia być gotowe na 12 i jechać robić mi zdjęcia do legitymacji xD.
BO GENIUSZEM TRZEBA SIĘ URODZIĆ

Znowu pewnie o czymś zapomniałam wspomnieć. Ah. Więc teraz jestem znów alone. Grubasków nie ma. Najlepsza przyjaciółka wyjechała. Przyjaciel również. I jeszcze chłopak. Ale do przeżycia. Jutro wbijam z moimi gimbusami do kina na Gorący Towar i ma być ZAJEBIŚCIE *.*

Łapcie zdjęcia i już was nie męczę. Niedługo też zbiorę się napisać nowy rozdział, więc czekajcie na informację.

HOP !

zdjęcie ze stadionem narodowym *.* z tarasu widokowego CNK

nasze cudowne puzzle z Barceloną, czyli zabawa dzieci bez sprzętu elektronicznego 

po prostu kocham to zdjęcie ♥

ostatni dzień z Grubaskami, siedząc i rozmyślając o przyszłości [pod domem pięcioraczków ^^]

przeeeepyszne kokosanki made by Nisia and Wercia ♥

aaaarbuz *.* i nasza forteca

CNK ; fotka w MacBooku ; budka telefoniczna od środka ^.^

okularki RiverIsland ; IKEA ; cudne butki ♥

looody "U Kucharzy" ; artystyczne winogrona ; naleśniki "U Kucharzy" [najlepsze w Kielcach ! ]

niezapomniana nieprzespana noc *.*

foteczky z pluszakami z IKEI [pierwszy to nasz stary kumpel Osiek ♥]

xoxo Niśka

poniedziałek, 8 lipca 2013

New in.

Tytuł posta taki... nowy. NEW IN. Kojarzycie pewnie z różnych blogów modowych, którym ja oczywiście nie jestem. Jednak przyszły wakacje. A z nimi letnie wyprzedaże i szał zakupów. Więc i ja nie raz wyrwałam się do galerii, by uzupełnić braki na półkach. Choć czy ja wiem, czy takie braki. Dokładnie wczoraj wzięłam się za sprzątanie szafy i wywaliłam chyba z 1/3 ciuchów. Mam dwie puste półki więcej, z 10 wieszaków i dwa razy przejrzyściej na zapełnionych półkach. To piękne uczucie, choć wiem, że zaraz znowu będzie tam jeden wielki bałagan.
Wiosenne porządki robione latem, bożonarodzeniowe pierniki wcinane właśnie teraz przeze mnie w moim kochanym łóżeczku. Nie jest to co prawda ani dobra pora dnia, ani roku. Ale są wakacje. Trzeba robić różne dziwne rzeczy.
A więc NEW IN w mojej szafie i NEW IN na tym blogu. Mam nadzieję, że się wam spodoba.
Teraz jadą do mnie właśnie moje Grubaski ♥ nocnym busem. Przyjazd do Kielc o 7:30, więc mam wczesne wstawanie, ale w końcu jest to po coś! Tak więc ostatni post pisany w tej mojej letniej samotności. Postaram się zdać wam jakąś relację z naszego włóczenia się po mieście i może razem z nami pozwiedzacie i odkryjecie Kielce ^^. W końcu przez następne kilkanaście dni będę przewodnikiem *.*

Enjoy !

Bluza, Cropp
Koszulka, Stradivarius

Bluzka, Cropp

Sweterek, Bershka

Spodenki, Cropp
Torba, Sinsay



Dobre są te pierniczki ^^ Ale teraz już dobranoc. Pewnie zaraz sobie przypomnę, czego tu nie napisałam, ale to trudno. W końcu co się odwlecze, to nie uciecze, czy jakoś tak.

xoxo Niśka

czwartek, 4 lipca 2013

Wakaaaacje.

Na każdym blogu jaki obserwuję od razu pojawiały się posty o tym, że właśnie skończyliśmy rok szkolny. Teraz radujmy się wolnością. Bo są wakacje. Tak są. I dopiero teraz to czuję. Nie wiem czemu. Ale piszę tego posta dopiero w chwili, gdy dotarła do mnie mentalnie ta informacja, została dokładnie przeanalizowana i przefiltrowana przez mój mózg i dopuszczona do każdego najdrobniejszego elementu mojego ciała.
Dziś 4 lipca. Cały czas mam wrażenie, że dzisiaj jest jakieś amerykańskie święto.
Ale u nas w Polsce. W Kielcach. Tutaj. Dziś. Wywieszono, udostępniono nam- już obecnie nie gimbusom- listy uczniów zakwalifikowanych do poszczególnych szkół ! Oczywiście przyjęcie mnie było tylko formalnością <DUMA> hehe pierwsze miejsce na liście ^^ Jaram się
Więc dzisiaj jeszcze lecę złożyć oryginały świadectwa i zaświadczenia do mojego kochanego Słowaka. Ludzie, mam 22 chłopaków w klasie ! AAA to piękne. I tylko 11 dziewczyn. Hmm.. Ale na razie się tym nie interesuję, bo mam swojego kochanego skarba, który cholernie boi się o konkurencję. Choć teraz się troszeczkę posypało :( smuteczek . Nienawidzę układać sobie w głowie najgorszych scenariuszy, ale tak to już ze mną bywa. Niestety. Ehh jebana miłość. Może przesadzam, ale tak bardzo boję się go stracić i to jeszcze przez taką głupotę.
No ale dość narzekania. Wieczorem jeszcze wbijamy do kina na Stażystów. GOOGLE. Zobaczymy, ale mam zamiar się baardzo uśmiać. Gimbusy i gimbusiara do ataku !
I pamiętaj : jak ci zimno to potrzyj o trampolinę, bo wtedy wytwarza się energia, a część energii spierdala w ciepło. *.* Maksiu the best FIZYK .

AAA zapomniałam. Z poniedziałku na wtorek była zaaarąbista SWEET SIXTEEN mojej zaaarąbistej BASI <3 Relacja już niedługo.


no paczać ^^ Wercia w 1b wśród 2 olimpijczyków i 11 dziewczyn *.* DUMAA
Standardowo też JA :3 No bo tak jakby mi wczoraj odwaliło z tego smuteczku. Bo wszystko lepsze niż depresja. A najlepsze zdjęcia kamerką w laptopie hehe >.< Bluzka ze Społecznej przywołuje wspomnienia <łezka> Łapać mnie ! Które najlepsze?







xoxo Niśka