piątek, 28 września 2012

Nawał obowiązków...



Wiem, że was zaniedbałam. Choć z tego co widzę, to mało jest Was. Więc czy kogoś zaniedbałam? Ciekawe... Ale to wszystko przez szkołę i ten cholerny pośpiech we wszystkim. Ehhh... Po co komu tyle prac domowych i w ogóle... Ale nie narzekam, żeby nie było ;)
No ale cóż. Mi się chce coś napisać, więc skrobię sobie i skrobię. Nie zanudzam. Nie mam takiego zamiaru. Zostawcie po sobie jakiś mały ślad hmm? Proszę. Ostatnio miałam wycieczkę integracyjną i wesele. Mam trochę zdjęć. Jak chcecie, to musicie mnie o tym poinformować, bo nie będę ich wstawiać bez celu.

It's Friday bitches. Time to party. PARTY HARD !!! Come on ^^

środa, 12 września 2012

Coś na odstresowanie...

Ostatnio przez wkurzającą pogodę jestem bardziej ospała. Z kolei szkoła dokłada swoje- kartkóweczki, długaśne prace domowe. Ehhh tego już trochę za wiele. Jednak znalazłam idealny sposób na odstresowanie. Regularnie oczywiście odwiedzam mojego ukochanego bloga nad-przepascia.blogspot.com. W sumie to on poniekąd zainspirował mnie do tego co właśnie pokochałam. Dużą rolę odegrał też kwejk ;D, na którym znalazłam reklamę... Allani !! Jest to genialna strona, na której tworzysz swoje własne niepowtarzalne zestawy, a inni użytkownicy mogą ocenić twój gust. Jest to świetna sprawa. Codziennie jeden czy dwa zestawy i od razu trochę lepsze samopoczucie.
Spada ono jednak gdy widzę BRAK komentarzy i małą ilość odwiedzających bloga. Kochani... Proszę, jeżeli wam się podoba- skomentujcie. Ja odpowiem na wszystko. Możecie podsyłać mi propozycje postów. To na was buduję tego bloga, więc bez was nie ma on sensu. Pokażcie mi, że jesteście. :*

I kilka zestawików ;)



 




niedziela, 9 września 2012

Niedzielny magazyn pasji...

Dawno tu nie zaglądałam. Przepraszam was bardzo, jednak rok szkolny, a wcześniej przygotowania do niego robią swoje. Tyle rzeczy zwaliło mi się na głowę. Jednak przyszedł upragniony weekend i możliwość wylania swoich myśli na... bloga. Ja już tak mam- gdy coś za bardzo zaprząta moje myśli muszę wyrzucić to z siebie i stworzyć dokument pełen moich przemyśleń. Tak właśnie powstają pliki do działu Moja twórczość. Nie wszystko mogę wam udostępnić, ponieważ a nóż widelec ktoś z moich znajomych przeczyta to i znajdzie w tekście odnośnik do siebie lub kogoś, kogo znamy, a to nie zawsze byłoby miłe. Z góry przepraszam tych ludzi. ;)
Ale skoro piszemy tu o pasjach, to właśnie zrobiłam mały wstęp do pasji zatytułowanej przeze mnie Rządza pióra. Czasami po prostu siadam przy komputerze i piszę. Nie bezmyślnie, tylko na jakiś wyznaczony temat, który nasuwa się sam. Piszę spontanicznie, ale usystematyzowanie. Ostatnio preferuję coś w stylu rozmowy z osobą, która nie wypowiada się w tekście. Pytania. Odpowiedzi. Zagadki. A z resztą sami możecie ocenić wchodząc w kategorię Moja twórczość.
A wy jakie macie pasje? Co dzieje się z waszymi myślami, których czasami jest za dużo? Może wy też lubicie czasami się wypisać. Proszę serdecznie o komentarze ;).


xoxo Niśka

poniedziałek, 3 września 2012

Rzeka miłości

Mój wiersz, który napisałam kiedyś pod wpływem impulsu. Nie jest typowy, ale za to oryginalny ;)

Gdzieś głęboko
Na dnie, szeroko
Rozlewa się rzeka
Pełna miłości, czeka
Na kogoś,
Kto może ją posiąść,
W swe ręce wziąć
I nie upuścić, nie zgiąć,
Nie zostawić,
Nie zranić.
Ona czeka na godnego,
Miłości spragnionego,
Władcę co powie
Iż tylko jej zdrowie
Ważne jest dla niego
Jak dla nikogo innego.
Lecz kto ją odnajdzie,
Kto tak głęboko zajdzie,
By do niej przyjść,
Z nią tylko być?
Kto znajdzie do niej drogę
I wejdzie w jej kochająca wodę?
Przecież ona w sercu płynie,
W wielkiej Aorty dolinie.
Tam nie ma nikogo,
Bo wejście strzeżone srogo,
A droga dłuższa i bardziej gorąca
Niż z ziemi do słońca.
Bez mapy się zgubisz
I nikogo nie polubisz,
Bo nie posiądziesz miłości.
Jej nie wygrasz w kości.
Z nią się musisz urodzić,
A jak nie to błądzić
I szukać na dnie serca.

POWODZENIA!
 
Morał jeden, lecz zrozumiały-
Rzeka ta płynie, i w dużym, i w małym.

Napiszcie co myślicie, proszę. Wiem, że ostatnio się opuściłam, ale ja nie potrafię robić czegoś regularnie, oprócz chodzenia do szkoły i wchodzenia na facebooka. Tak już mam. Wybaczcie.


xoxo Niśka