Pokazywanie postów oznaczonych etykietą miłość. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą miłość. Pokaż wszystkie posty

poniedziałek, 9 lipca 2012

Dziewczyna na Times Square

Jak na razie wzięłam się za recenzjowanie nowo przeczytanych książek. Są takie, które wciągają i czytam je po nocach, bo chcę wiedzieć co się wydarzy. Są takie, które mają lepsze i gorsze momenty. Są też książki nuuuudne. Jednak ostatnio natrafiam na bardzo interesujące powieści. Odstawiając już na bok "Igrzyska..." powiem trochę o "Dziewczynie na Times Square". Co prawda przeczytałam ją przed trylogią Suzanne, ale to chyba w niczym nie przeszkadza.

Książka opowiada o młodej dziewczynie, którą nagle spotyka cała fala nieszczęć. Zaginięcie współlokatorki, romans brata, depresja matki, kolejny niezaliczony rok studiów i własna choroba- białaczka. Jednak autorka nie skazała jej na samotność i kompletne nieszczęście. Zesłała jej przystojnego detektywa, szukającego jej przyjaciółki, starszego o kilkanaście lat, który zakochuje się w młodej Lilly z wzajemnością. Dziewczyna wygrywa także na loterii 18 mln dolarów, z czego dostaje jedynie 7. Nasza bohaterka musi odnaleźć się w nowej rzeczywistości. Jej najbliżsi nagle stali się bardzo odlegli. Pozostał jedynie Spencer- ukochany, znienawidzony przez jej rodzinę, ponieważ cały czas twierdzi, że brat Lilly jest zamieszany w zaginięcie Amy. Jak poradzić sobie z chorobą, kiedy odwracają się od ciebie ci, na których zawsze mogłaś liczyć? 20-latka poznaje także historię miłości swojej babci- Polki, która podczas wojny wyjechała do Stanów- oraz swojej matki. Pomogło jej to zrozumieć wiele rzeczy. Natomiast ten rok na zawsze zostawi piętno w jej sercu. To nie jest zwykły dramat. Kolejna historia miłosna. Kryminał. To piękna opowieść, najprościej mówiąc, o życiu. Polecam baaardzo gorąco. Muszę przyznać, że niektóre momenty doprowadzały mnie do płaczu, lecz czasami też się śmiałam. Warto przeczytać powieść Paulliny Simons dla wyrobienia własnego zdania.
xoxo Niśka

niedziela, 8 lipca 2012

Kosogłos

Ohhh miałam napisać zaraz po przeczytaniu, ale niestety nie miałam na to zbyt dużo czasu. Jest weekend, więc nadrabiam !! Trzecia część trylogii zaskoczyła mnie bardzo pozytywnie. Oprócz bardzo pasującego mi wątku miłosnego nie zabrakło oczywiście wojny, powstań, rebeliantów i naszego tytułowego Kosogłosa- symbolu oporu wobec władzy Kapitolu.

Główna bohaterka - Katniss - po przybyciu do 13 Dystryktu zostaje poproszona przez władze do zostania Kosogłosem. Peeta znajduje się w rękach Kapitolu. Gale został uchonorowany za ocalenie części mieszkańców Dwunastki. Historia przedstawiona w Kosogłosie jest moim zdaniem najbardziej poruszająca i prawdziwa. Nie będę mówić o schemacie wojna i miłość, ponieważ zbagatelizowałabym przesłanie powieści. Katniss nie ma pojęcia o swoich uczuciach. Nie jest ich pewna aż do końca. Do momentu powrotu do domu po wszystkich dramatycznych przeżyciach. Jest natomiast pewna, że chce uczestniczyć w walce i zabić Snowa. To jest jej główny cel. Jak potoczy się cała historia młodej dziewczyny, która wywołała bunt u setek tysięcy mieszkańców Panem? Przeczytajcie, a się dowiecie. Polecam jeszcze bardziej niż dwie poprzednie książki Suzanne Collins.
xoxo Niśka

czwartek, 7 czerwca 2012

Love...

Yes. This blog is about me hobby, my passion. Everything I love... But what means love? A lot of songs are about love. To love somebody... Love Rescue Me... Tunnel of love... All of my love... Ain't no cure for love... Let love rule... It must be love... Goodbye my love goodbye... The Beatles were singing: All you need is love... That's true. But only love? Please, answer me in comments... And I'm sorry by my mistakes. I'm just human ;)