niedziela, 27 stycznia 2013

Niedzielny magazyn pasji.

Dawno nie zaglądałam tu w niedzielę, a nawet jeżeli, to nie dodawałam żadnych notek. Ale dzisiaj się zmobilizowałam, chyba tylko dlatego, że chcę uciec od nawału obowiązków, a pisanie to jedna z moich niewielu odskoczni od czytania wojennej lektury i rozwiązywania konkursowych zadań, które tylko mieszają mi w głowie.
No właśnie... jaką rozważymy dziś pasję... Myślę, że skoro ostatnio prześladuje mnie pisanie i moja własna wyobraźnia, to na tym się skupimy. Pisanie... Kocham to robić. Co prawda jestem umysłem ścisłym, moim konikiem jest matematyka i fizyka, a z polskiego po prostu udaje mi się na koniec semestru wyciągnąć piątkę. Jednak od zawsze mam ogromną wyobraźnię. Pewnie wiele z was tak ma, że wieczorem, przed zaśnięciem układa sobie scenariusze życia, które nigdy się nie spełnią, snują plany i marzą. Ja tak właśnie mam, chyba że moja głowa już leży na podszce, a powieki opadają bezwładnie, do mózgu nie docierają żadne sygnały tylko całe ciało i umysł domagają się snu. Wtedy nie mam sił. Ale wtedy, kiedy mam zaczynam wyobrażać sobie przeróżne miejsca, osoby... Jako pasjonatka architektury wnętrz zawsze widzę pokoje swoich bohaterów, co zaraz mam ochotę przenieść na papier, ale nie zawsze dochodzi to do skutku. Pewnego dnia postanowiłam założyć bloga i pisać. Pisałam już długo i ciągle nie mogłam się rozwinąć. Moje zamyślenia cały czas się zmieniały, nie miałam weny. Doszłam do wniosku, że za bardzo to wszystko zagmatwałam i skomplikowałam. Na chwilę porzuciłam moje dzieło życia i zaczęłam pisać coś zupełnie nowego, krótszego, prostszego w zrozumieniu, ale niekoniecznie lżejszego. Ale o tym powinniście się sami przekonać. Proszę was o opinie na temat prologu, który już tam jest i dodawanie się do obserwatorów, gdyby spodobały się wam efekty mojej wyobraźni...

A wy? Piszecie? Macie swoje blogi, czy raczej rękopisy w szufladach? A może jakieś inne pasję, o których jeszcze nie wiem? Komentujcie ^^ Czekam

3 komentarze:

  1. Masz taką naturalną łatwość pisania.Podziwiam.Moja pasją od zawsze jest robienie czegoś z niczego:) Najczęściej wieczorem mam tzw.natchnienie i siedzę na łóżku z koralikami :) Zapraszam do mnie:) Będzie mi bardzo miło jak coś po sobie zostawisz;) http://tresor-in-love.blogspot.com/
    POZDRAWIAM:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja ostatnio zaczęłam coś pisać. Naskrobałam jakiś fragment - dziewięciostronnicowy A4, ale jest on naprawdę bardzo amatorski i nie sądze, aby był wart żeby ktoś go przeczytał.
    Jednak jakbyś chciała przeczytać i poprawić daj znać :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. chętnie zapoznam się z tekstem ^^ w zakładce KONTAKT znajdziesz mojego maila :* czekam...

      Usuń

Będzie mi miło, gdy zostawisz jakiś ślad ^.^