wtorek, 1 stycznia 2013

2013.

Już 1. Stycznia. Właśnie siedzę na łóżku z laptopem słuchając Trójkowego TOP'u Wszech Czasów. Przed chwilą leciało Yesterday. The Beatles. Wczoraj minęło. Był 2012. Weszliśmy w nowy rok. Zawsze oczekujemy, że ten kolejny będzie lepszy od poprzedniego. Ja nie. Ja w tym roku wyciągam wyjątkowo gruby marker i kreślę nim czarną i wyraźną kreskę pod 2012 i pogodnym zielonym długopisem starannie stawiam po kolei cyfry 2, 0, 1, 3. 2013. New beginning. Na osobnej kartce zapisuję postanowienia. Nie wiem ile ich będzie. Nie ważne. Nie ważna ilość, lecz jakoś i to czy je spełnię. Mam ochotę wiele zmienić w moim życiu. Przede wszystkim chcę, żeby ludzie postrzegali mnie taką jaką jestem, a nie taką na jaką wyglądam na pierwszy rzut oka. Po drugie chcę mieć przyjaciół, ktorzy potrafią mi powiedzieć nawet najgorszą prawdę, a nie takich, którzy mnie okłamują, w swoim mniemaniu dla mojego dobra. Nie jestem już mała. Jestem silna i odporna.
Postanowiłam wrócić do mojego opowiadania na http://stojac-nad-przepascia.blogspot.com. Mam nadzieję, że dużo nadrobię, bo zaraz będę miała ferie.

 
xoxo Niśka
I zapraszam na tumblr. http://glossy-gossip.tumblr.com

2 komentarze:

  1. Zrobisz notkę na temat związany z pewnością siebie? Wydajesz się otwartą i wyluzowaną dziewczyną, która nie ma wielu kompleksów. Czy odnoszę dobre wrażenie? Jeżeli tak, to jak ty to robisz? :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zdecydowanie nie mam kompleksów, bo uważam, że to bezcelowe. Niestety ludzie uważają mnie za zamkniętą, nieśmiałą i cnotliwą, a tak na prawdę wcale taka nie jestem. Więcej napiszę w notce. Dzięki za podsunięcie pomysłu i zapraszam w najbliższym czasie ;)

      Usuń

Będzie mi miło, gdy zostawisz jakiś ślad ^.^